Profesor Sławomir Jankiewicz z Uniwersytetu WSB Merito wskazuje na kilka kluczowych czynników wpływających na wzrost cen. Należą do nich rosnące koszty surowców, energii, transportu oraz wzrost wynagrodzeń. Pogarszające się warunki przyrodnicze również mają znaczący wpływ, zwłaszcza w kategorii słodyczy i deserów, gdzie ceny surowców takich jak cukier i kakao rosną. W sekcji używek, obejmującej kawę, herbatę oraz alkohole, ceny wzrosły średnio o 10,3 procent w porównaniu do ubiegłego roku.

  • – Wędliny drożeją mocniej niż mięso ze względu na wyższe koszty produkcji.
  • Rok do roku, a w kwietniu o 2,4 proc.
  • Dr Artur Fiks z Uniwersytetu WSB Merito zaznacza, że kolejne miesiące pokażą, czy producenci i sprzedawcy będą kontynuować tempo podwyżek, aby złagodzić skutki wzrostu cen energii.

– Słodycze i desery są na froncie drożyzny ze względu na znaczny wzrost cen surowców. Wymuszają go pogarszające się warunki przyrodnicze. Ponadto wpływają na to takie czynniki, jak drożejące nośniki energii, coraz wyższe płace i rosnący popyt na cukier i kakao przy stabilizacji podaży.

W czerwcu kategoria ta plasowała się na czele zestawienia z wynikiem 16,1 proc. Kolejne miejsca zajęły mięso (6,7 proc.), nabiał (6,1 proc.), pieczywo (5,8 proc.), ryby (5,2 proc.) i wędliny (4,3 proc.). W większości tych kategorii wzrosty cen okazały się nieco łagodniejsze niż w poprzednim miesiącu.

  • W maju jej ceny poszły w górę rdr.
  • (w czerwcu podwyżka rdr. o 0,2%, a w maju 2,9% rdr. i sam dół tabeli).
  • Administrator nie przekazuje Państwa danych osobowych do państwa trzeciego.
  • Widać zatem, że dynamika wzrostu cen w sklepach rośnie kolejny miesiąc z rzędu.
  • Dla obu kategorii znaczenie ma dostępność i cena surowca.

Choć ten wskaźnik jest znacznie niższy niż w szczycie inflacji, nadal stanowi realne obciążenie dla domowych budżetów, zwłaszcza że dotyczy produktów pierwszej potrzeby. Na drugie miejsce w zestawieniu drożyzny awansowały z poprzedniej, szóstej pozycji napoje bezalkoholowe, notując średni wzrost o 13,8 proc. Administrator bada zaistniałe naruszenie i ewentualnie wdraża stosowne organizacyjne i techniczne środki naprawcze.

Niekorzystna pogoda podbija ceny

Na drugim miejscu w rankingu drożyzny znalazły się artykuły tłuszczowe, w tym masło, margaryna i oleje. Szczególnie dotkliwa dla konsumentów jest podwyżka cen masła, które zdrożało aż o 20,3%. Dr Hubert Gąsiński z Uniwersytetu WSB Merito wskazuje, że za ten wzrost odpowiadają drożejące surowce rolne, zwłaszcza mleko i rośliny oleiste, których ceny podlegają silnym wahaniom. Dodatkowo, sektor ten jest wrażliwy na koszty energii i transportu, a także na zwiększony eksport ograniczający podaż na rynku krajowym. Poza pierwszą piątką znalazły się słodycze i desery ze średnią podwyżką o 6,8% rdr. (w czerwcu 1. pozycja i wzrost rdr. o 16,1%).

Donald Trump na rekordowo niskim poziomie popularności SONDAŻ

W TOP5 drożyzny widać też używki ze średnim wzrostem rdr. Na poziome 10,3%, owoce – 9,1%, środki higieny osobistej – 8,2%, a także chemię gospodarczą – 7,9%. Natomiast ceny samej żywności rok do roku poszły w górę o 4,9%. Następne w rankingu są środki higieny osobistej, które zdrożały średnio o 5,1% rdr. W maju ich ceny poszły w górę rdr. O 3,1%, a w kwietniu – o 4,1% rdr.

Używki, owoce i środki higieny w czołówce podwyżek

Cen detalicznych wykazała, że w lipcu codzienne zakupy zdrożały średnio o 5,7% rdr. To identyczny wynik jak w maju i minimalnie niższy niż w czerwcu. Poprzednio aż 3 kategorie z 17 analizowanych były na minusie. A ostatnio wróciła sytuacja z początku roku, gdy tylko jeden segment zaliczył spadek rdr. Z kolei najbardziej podrożały art. tłuszczowe, bo o 14,2% rdr.

Dwie lokomotywy drożyzny. Ceny tych produktów rosną najbardziej

Hodowli zwierząt mogą spowodować, że wędliny i mięso podrożeją w sklepach nawet o ponad 20% – ostrzega prof. Jankiewicz. Cen detalicznych wykazała, że w czerwcu br. Codzienne zakupy zdrożały średnio o 5,8 proc.

Miesiąc wcześniej spadek wyniósł 0,5% rdr. – Latem podaż krajowych warzyw znacząco rośnie, co wpływa na obniżki cen. To typowe zjawisko, gdy podaż rynkowa zasilana jest świeżymi produktami z lokalnych upraw.

Z kolei spadek dynamiki wzrostu cen pieczywa jest pochodną coraz tańszych zbóż na rynku i stabilizacji kosztów energii – opisuje dr Anna Motylska-Kuźma. Dane do raportu „Indeks Cen w Sklepach Detalicznych” pochodzą z analizy przeszło 714 tysięcy cen detalicznych z ponad 322 tysięcy sklepów należących do 59 sieci handlowych w Polsce. Badanie objęło wszystkie rodzaje sklepów, od dyskontów po hipermarkety, i dotyczyło 17 kategorii najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku. Ceny produktów w Polsce nadal rosną, a dynamika wzrostu nie wykazuje oznak wyhamowania. Według najnowszego raportu „Indeks Cen w Sklepach Detalicznych” sporządzonego przez UCE Research i Uniwersytet WSB Merito, w czerwcu 2024 roku ceny codziennych zakupów były średnio o 3,1 proc. Wyższe w porównaniu do tego samego okresu w roku poprzednim.

Podwyzka cen w innych kategoriach

Dla drobiu mogą to być nawet 2-3 zł więcej za kilogram fileta z piersi kurczaka. Zysk banków w Polsce po dziewięciu miesiącach 2025 r. Przekroczył 36 mld zł – poinformował we wtorek Narodowy Bank Polski.

Wydaje się więc, że szybszy wzrost cen hamowany jest właśnie przez agresywną rywalizację o klienta – tłumaczy dr Artur Fiks. Czwarte w rankingu jest pieczywo, które podrożało o 5,3% rdr. – Na notowania tej kategorii wpłynęło aż kilka czynników, w tym wzrost VAT, cen surowców, paliwa i nośników energii, a także wynagrodzeń. Porady na temat kontraktów terminowych uzyskiwanie usług rynkowych Znaczenie miała też adaptacja do przewidywanych podwyżek cen produkcji.

– Na wysoką pozycję używek wpływają przede wszystkim wzrosty cen kawy, będące efektem globalnych problemów z uprawami. To są produkty o relatywnie niskiej elastyczności cenowej, co sprawia, że ich ceny szybko reagują na zmiany kosztów surowców. Lipcowy odczyt potwierdza, że mimo spadku dynamiki, ten segment pozostaje jednym z najbardziej podatnych na podwyżki w warunkach niestabilności rynkowej – zauważa dr Tomasz Kopyściański. Najnowszy raport wykazał również, że po kilku miesiącach zmieniła się kategoria będąca na szczycie drożyzny. W styczniu najbardziej zdrożały słodycze i desery – o 14,3 proc.